Na dzisiejszym badaniu Filip ziewał i wkładał sobie nogę do oka. Wysportowany jak mamusia :) Wszystko jest w porządku i oby tak dalej.
poniedziałek, 30 listopada 2009
czwartek, 26 listopada 2009
środa, 25 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)





